Współspanie z dzieckiem – jakie są zagrożenia, a jakie korzyści?
Czy dziecko powinno spać od początku w swoim łóżeczku i zawsze być do niego odkładane? Czy to pomaga wyrobić dobre nawyki i ogranicza nocne pobudki? Zwolenników spania z dziećmi jest tyle samo, co przeciwników, dlatego dzisiaj przedstawimy wszystkie za i przeciw.
Współspanie, czyli wspólne spanie z dzieckiem
Termin współspanie pochodzi od angielskiego słowa “co-sleeping”, które z kolei pojawiło się w książkach słynnych propagatorów rodzicielstwa bliskości: Marthy i Williama Sears’ów. Rodzicielstwo bliskości zachęca do stawiania więzi z maluszkiem na pierwszym miejscu od pierwszych dni jego życia. Mówi o tym, że małe dzieci mają naturalną potrzebę bycia blisko swoich opiekunów, przytulania i ciepła. Sprzeciwia sie poglądom, jakoby małe dzieci mogły wymuszac na rodzicach płaczem noszenie czy przytulanie. Dzieci komunikują swoje potrzeby, a im lepiej ich potrzeby są zaspokojone, tym dzieci są spokojniejsze, lepiej śpią i lepiej się rozwijają.
Sen dziecka – dlaczego dzieci budzą się w nocy?
Cykl faz snu u maluchów jest inny niż u dorosłych – faza REM jest dłuższa, a przejście z fazy REM do fazy snu głębokiego nie zachodzi tak łatwo i sprawnie jak u dorosłych. Dlatego dzieci łatwo się wybudzają i nierzadko potrzebują pomocy, aby zapaść ponownie w sen. Dodajmy do tego kolki, wyrzynające się ząbki, dynamiczny rozwój mózgu. Powodów do pobudek jest naprawde wiele. Maluch musi po prostu dojrzeć i nauczyć się samodzielnie zasypiać oraz radzić sobie z wybudzeniem. Większość dorosłych również wybudza się w trakcie snu, ale po prostu tego nie pamięta, bo zapada ponownie w sen bez uzyskiwania pełnej świadomości.
Jak wysypiać się przy dziecku?
W związku z naturalną potrzeba bliskości, dziecko czuje się bezpieczniej w pobliżu rodzica. Kiedy słyszy oddech mamy i czuje jej zapach instynktownie rozluźnia się i śpi lepiej. Badania udowodniły, że podczas snu w bliskiej obecności rodziców dzieci mają wolniejszy puls. Dlatego spanie z dzieckiem może być naturalnym rozwiązaniem problemów z nocnym snem. Co więcej – może zaoszczędzić nam czasu i pozwolić się lepiej wyspać. Wstawanie, karmienie, lulanie, odkładanie do łóżeczka i powrót do własnej sypialni zajmuje mnóstwo czasu. Nierzadko po takim cyklu ciężko jest ponownie zasnąć. Zatem – im krótsze będa pobudki i im rzadsze wybudzenia, tym lepiej będziemy się wysypiać. Kiedy dziecko śpi blisko nas, czasem wystarczy uspokajający szept, pogłaskania po głowie podanie smoczka. Karmienie piersią również jest szybsze i prostsze, kiedy dziecko śpi z mamą w jednym łóżku. W przypadku karmienia butelką istnieje wiele ułatwień. Podgrzewacz może stać przy łóżku i również może udać się nakarmić dziecko w nocy bez wstawania.
SIDS a spanie z dzieckiem
SIDS czyli nagły zespół śmierci łóżeczkowej jest związany z kilkoma czynnikami ryzyka. To m.in. palenie papierosów przez matkę w czasie ciąży i później. Układanie dziecka na brzuchu i nieodpowiednia powierzchnia spania (zbyt miękka, zapadająca się), a także dodatkowe przedmioty w łóżku – maskotki, poduchy etc. Zatem spanie z dzieckiem, jeśli zachowujemy zasady bezpieczeństwa nie jest ryzykowne, a nawet w niektórych przypadkach może zmniejszać ryzyko SIDS. Śpiąc blisko dziecka możemy szybko zareagować w razie zauważenia kłopotów z oddechem.
Spanie z dzieckiem – jak to zrobić?
Najlepszym kompromisem w przypadku rodziców, którzy nie do końca chcą wpuścić malucha do swojego łóżka jest dostawka dla niemowlaka. Łóżeczko na równym poziomie z łóżkiem rodziców, które jest zabezpieczone z jednej strony i ogranicza możliwość upadku. Takie łóżeczka zwykle można z czasem zamienić na łóżeczko wolnostojące. Jest również opcja pełnego współspania, czyli wpuszczenia niemowlaka do łóżka rodziców. Wówczas przydatne są barierki w łózku a także kokony czy poduszki zabezpieczają malucha przed upadkiem. Rodzice z reguły mają mocno wyczulony instynkt i mimowolnie w trakcie snu chronią maluszka.
Spanie z dzieckiem – zagrożenia
Niestety współspanie nie jest wolne od zagrożeń i dotyczy to kilku szczególnych sytuacji: rodziców skrajnie otyłych, rodziców palących nałogowo papierosy, pijących alkohol lub używających narkotyków czy środków nasennych. Ci rodzice nie powinni spać z dziećmi w jednym łóżku. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na miejsce, w którym wspólnie śpi się z niemowlakiem. Miękkie zapadające się materace, sofy, duża ilość poduszek, koców, narzut – nie są dozwolone. Istnieje ryzyko, że dziecko może się udusić. Najlepiej, aby dziecko spało w śpiworku i nie było przykryte kołdrą rodzica, a dorosłe osoby miały jedynie własne, małe poduszki pod głową. W pobliżu buzi dziecka nie powinno być żadnych poduszek czy luźnego materiału. W sypialni nie powinno być więcej niż 20 stopni Celsjusza, a 17 nie będzie temperaturą zbyt chłodną. Maluszke powinien byc zawsze układany do snu na plecach.
Korzyści ze spania z dzieckiem w jednym łóżku:
- rzadsze pobudki w nocy
- lepsza jakość snu rodzica
- spokojniejszy oddech
- dłuższe karmienie piersią
- mniej nocnego płaczu
- brak konieczności wstawania
Kto nie może spać z dzieckiem:
- osoby otyłe
- zażywające narkotyki
- nałogowo palące papierosy
- alkoholicy
- osoby inne niż rodzice dziecka
- osoby zażywające leki nasenne
Zasady bezpieczeństwa przy spaniu z niemowlęciem w jednym łóżku:
- twardy materac
- brak dodatkowych poduszek, luźnych materiałów,kocyków, narzut, kołder
- temperatura 17-20 stopni w sypialni
- układanie dziecka na plecach